Z miłości do wnętrz i ogrodów

wszystko o Twoim domu i ogrodzie
ocieplanie
budownictwo

Pianka poliuretanowa a wełna mineralna w ocieplaniu domu

Stojąc przed wyborem metody ocieplania domu mamy wiele dostępnych na rynku możliwości: ocieplanie pianką, ocieplanie wełną, styropianem, polistyrenem, włóknem celulozowym. Dla osoby, która nie zna się na tym temacie tych informacji, często sprzecznych może być dużo, mogą wydawać się chaotyczne i mało zrozumiałe. Wszystko zależy oczywiście od źródła z którego czerpiemy informacje.

Jak to jest z tym ocieplaniem?

Naszym zdaniem wybór jest oczywisty – stawiamy na piankę PUR (poliuretanową). Dlaczego? Powodów jest co najmniej kilka:

  • zwiększona skuteczność

  • idealna izolacja (dobrze wykonane ocieplenie nie pozostawia żadnych, wolnych przestrzeni)

  • szybkość realizacji

  • jest rozwiązaniem ekologicznym

  • nie ma skłonności do nasiąkania wodą

  • wysoka odporność na wilgoć i namnażanie grzybów pleśniowych

  • dobre właściwości akustyczne

Jak w porównaniu wypada wełna mineralna?

Nie jest ona rozwiązaniem złym, ale na pewno mniej dokładnym. Wełna nawet przy dokładnym ułożeniu pozostawia mniejsze lub większe nieszczelności, co powoduje, że ta sama grubość warstwy pianki zapewni o wiele lepsze docieplenie. W trakcie montażu wełna stanowi trudnego przeciwnika ze względu na swój ciężar i skłonności do pylenia. Należy bardzo uważać i podjąć wszelkie środki ostrożności przed przystąpieniem do prac ociepleniowych. Wełna może również działać uczulająco, czego nie można powiedzieć o wyżej wspomnianej piance. Wełna ma jednak jedną, istotną zaletę, a jest nią odporność na wysokie temperatury (do 1000 stopni). W przypadku pożaru nie będzie ona roznosić ognia i pozwoli uchronić newralgiczne części konstrukcji. Z tego powodu zaleca się jej stosowanie w budynkach wysokich oraz drewnianych. Popularnym regionem w którym stosuje się ocieplanie pianką są np. Katowice.